Baranowicze, największe miasto Białorusi

Cerkiew św. Niewiast Niosących Wonności
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Pośród nostalgicznych kresowych krajobrazów leżą Baranowicze. To białoruskie miasto, niegdyś leżące na terenie polskim, obecnie wygląda zupełnie inaczej niż sto lat temu. Wybudowane po II wojnie światowej betonowe pustynie wciąż jednak kryją stare, drewniane chatynki kierujące wyobraźnię na szlaki dawnych historii.

Baranowicze (biał. Баранавічы) to siedziba rejonu baranowickiego w obwodzie brzeskim. Leży na Równinie Baranowickiej pomiędzy rzeką Szczarą i jej dopływem Myszanką. Jest jednym z największych miast Białorusi.

Cerkiew św. Niewiast Niosących Wonności fot. wikimedia.org
Cerkiew św. Niewiast Niosących Wonności fot. wikimedia.org

Podróż śladami Mickiewicza? Nie zapomnij o ubezpieczeniu

Jeśli jedziesz do Białorusi to oprócz wizy – wymagane jest również ubezpieczenie podróżne do tego kraju. Dla naszych czytelników przygotowaliśmy dedykowany kod rabatowy10%BLOGT10 – na wszystkie polisy dostępne na Gorilo.pl. Kod rabatowy należy wpisać na ścieżce zakupowej.

Miasto z historią w tle

Do dwudziestolecia międzywojennego Baranowicze były polskim miastem, stąd do dziś mieszka tam sporo Polaków, mimo silnej akcji wysiedleńczej za czasów Związku Radzieckiego. W czasach międzywojennych miasto było również ważnym punktem wojskowym. Baranowicze stanowiły macierzysty garnizon Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, którą dowodził Władysław Anders. To tu w 1920 roku utworzono batalion zapasowy Słuckiego Pułku Strzelców, który – choć mało kto o tym wie – odegrał niemałą rolę w wojnie polsko-bolszewickiej i kampanii wrześniowej. O tej dawnej historii przypomina pamiątkowa tablica przy miejscowym Domu Polskim.

Choć Baranowicze dziś są zupełnie innym miastem, to jadąc tam warto trochę poczytać o jego historii. Odkrywanie śladów polskości sprawi każdemu dużo frajdy! Znajduje się tu między innymi wybudowany w stylu zakopiańskim Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, a także – a jakże! – pomnik Adama Mickiewicza. Natomiast w centrum miasta stoi pomnik konia nawiązujący do wojskowych tradycji. Zabytki miasta również są obrazem dawnego życia Baranowicz i jego międzykulturowych tradycji. Oprócz kościoła rzymskokatolickiego, znajduje się tu synagoga oraz imponujący Sobór Opieki Matki Boskiej.

Zabytkowy dom fot. wikimedia.org
Zabytkowy dom fot. wikimedia.org

Żelazna perspektywa

Obecnie Baranowicze na arenie międzynarodowej chwalą się zupełnie czymś innym niż historią. To miasto jest najbardziej znane jako ważny węzeł na międzynarodowym szlaku kolejowym: można tu m.in. dotrzeć Intercity z Katowic, a następnie przesiąść się na Kolej Transsyberyjską. Miasto rozwinęło się podczas budowy magistrali z Brześcia Litewskiego do Moskwy.

Na szlaku miasta

Jeśli masz zamiar zatrzymać się tutaj przed dalszą podróżą, koniecznie wybierz się na dłuższy spacer, by zobaczyć kilka interesujących punktów.

Wjeżdżając do miasta miniesz niskie domki pokryte m.in. dachami naczółkowymi charakterystycznymi dla dawnego polskiego budownictwa. Im bliżej centrum miasta, tym więcej socjalistycznych bloków. Wszędzie przy drogach posadzone są drzewa – stąd widok na miasto nie jest przytłaczający. Ciekawe natomiast w Baranowiczach są pomniki i rzeźby. Na Placu Lenina oczywiście stoi wielki pomnik Włodzimierza Ilicza Lenina. Choć taki pomnik nie powinien nikogo dziwić na Białorusi, to w zestawieniu z pomnikiem fotografa z kotem przed jednym z zakładów fotograficznych, staje się bardziej interesujący…

Baranowicze, to również ważny ośrodek naukowy. Znajduje się tu jeden z największych uniwersytetów na Białorusi. W przedwojennych czasach do miasta przyjeżdżali również żydowscy uczniowie z okolicznych sztetli.

Oprócz pomników zobaczysz wiele fontann z czasów Białoruskiej Republiki Ludowej oraz ekspozycji militarnych i nie tylko. Jeśli podróżujesz koleją, to podczas przesiadki rzuci ci się w oczy muzeum kolejnictwa z pociągami z różnych czasów.

W mieście odbywają się również cotygodniowe targi, na których sprzedaje się przeróżne towary: w tym żywy inwentarz. W Polsce rzadko już spotyka się, by w tak dużym mieście jak Baranowicze, odbywały się targi, gdzie sprzedaje się zwierzęta hodowlane.

Zmotoryzowani lub rowerzyści z kondycją mogą się wybrać do oddalonego o 50 km Nowogródka związanego z Adamem Mickiewiczem.

Białoruś, to kraj, który pomijamy zwykle w naszych planach wyjazdowych, a szkoda, bo to wyjątkowy i piękny kraj! :)

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.