Plackarta – zbieramy fakty i mity

Plackarta, czyli inaczej trzecia klasa i i najtańsza opcja podróżowania Koleją Transsyberyjską. Jest tam bardzo źle czy wręcz przeciwnie? Czy podróż w 3-ciej klasie należy do bezpiecznych? Odpowiadamy w tym artykule.
Podróż Koleją Transsyberyjską.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Plackarta, czyli inaczej trzecia klasa i i najtańsza opcja podróżowania Koleją Transsyberyjską. Jest tam bardzo źle czy wręcz przeciwnie? Czy podróż w 3-ciej klasie należy do bezpiecznych? Odpowiadamy w tym artykule.

Podróż Plackartą – największe korzyści

  1. niewielu turystów, na trasie większość to stali bywalcy – sporadyczni turyści, którzy podróżują Plackartą raczej są świadomi wyjątkowej atmosfery w pociągu. Jak wiadomo, sami Rosjanie są bardzo otwarci – więc jeśli Ty też lubisz długie rozmowy, trochę hałasu podczas podróży i nie brzydzą Cię różne zapachy czasami nieznanych Ci posiłków – na pewno się tam odnajdziesz. Praktyka częstowania się jedzeniem i gorzałką jest tutaj stale kultywowana ;)
  2. nie ma sztywnego siedzenia, jest za to wylegiwanie się – na trasie kolei transsyberyjskiej podobno najlepiej zaklepać sobie siedzenie na dole. Oczywiście każde miejsce ma swoje plusy i minusy. Przy dolnych łóżkach – czy też „pryczach” – często ktoś się przemieszcza, ale za to da się lepiej pospać i pozostaje do dyspozycji mały stoliczek. W II klasie nie ma taki „łóżek-pryczek” przeznaczonych do spania, są jedynie fotele.
  3. bezpieczeństwo – cóż, wydawałoby się – gdzie taniej, tam więcej złodziejaszków i bardziej niebezpiecznie. Niekoniecznie. Klasą I i II podróżują jak wiadomo – turyści – którzy w mniemaniu złodziei mają najwięcej pieniędzy. Nic dziwnego, że statystycznie częściej padają ofiarami różnych przekrętów.
Fakty i mity z podróży Plackartą
Fakty i mity z podróży Plackartą

Rady przed pierwszą podrożą Transsibem…

Turystom, który raczej nie szukają integracji – a bardziej planują spokojną i cichą podróż – polecamy I i II klasę.

Nad bezpieczeństwem na trasie czuwa „Prowodnica” – czyli Pani, która co jakiś czas patrzy, aby podróżni nie bałaganili, nie przysypiali na właściwych do wysiadki przystankach czy nie popijali alkoholu (za dużo oczywiście).

Część pociągów nie jest wyposażona w klimatyzację, a w części wyłączana jest np. w trakcie postoju czy na stacji. Dlatego podróż w upalne dni może być bardzo męcząca dla osób, które nie są przyzwyczajone do takich temperatur.

Warto pomyśleć nad miejscem do siedzenia podczas podróży. Środek wagonu – z dala od toalet, samowaru i wejścia – to chyba najlepsza opcja.

Ah i liczy się czas! To znaczy, że Kolej Transsyberyjska jest bardzo punktualna – nie tak jak nasze polskie pociągi – więc na stacji należy stawić się przynajmniej 15 minut przed planowanym odjazdem.

Jedna odpowiedź

  1. W 2008 r.jechalem w góry Udokan Transsibem. Oczywiście plackartą. Tydzień . Przygoda sama w sobie. Najrozniejsi sympatyczni ludzie. Urodziny Kazacha. Dyskusje z Rosjanami. Natrysk w toalecie. Zakupy jedzenia na peronie. Zero”Cepelii”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.