Dornod – marzenie o Mongolii

Dornod - marzenie o Mongolii
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Chyba każdy niejednokrotnie wyobrażał sobie ekscytującą i pełną niespodziewanych wydarzeń wyprawę w głąb niekończących się mongolskich stepów. Obrazy, które sobie wyobrażamy mają rzeczywiste odzwierciedlenie w tej niesamowitej części świata. Widzimy przed sobą ogromne połacie zieleni, których kolor swoją intensywnością podrażnia nasze zmysły. Ponad stepem rozpościera się pasmo górskie, to Ałtaj Mongolski, którego wierzchołki pokryte są grubymi warstwami śniegu. Obraz dzikich koni nie wydaje się ani trochę komiczny, gdyż w rzeczywistości takhi, czyli inaczej konie Przewalskiego, należą do naturalnego krajobrazu. Niewątpliwie Mongolia potrafi zachwycać i mimo że jest dla wielu podróżników krajem dosyć mocno wymagającym, potrafi wynagrodzić swoim pięknem i naturalnością każdą niedogodność. Na szczególną uwagę zasługuje region, stosunkowo rzadko wybierany jako docelowe miejsce podróży: Dornod.

Między Rosją a Chinami

Położony jest we wschodniej części kraju i należy do jednej z 21 mongolskich prowincji. Patrząc na polityczną mapę Mongolii, rozciągające się najbardziej na wschód stepy regionu Dornod sprawiają niejako wrażenie, że w naturalny sposób łączą ze sobą graniczące dwa wielkie mocarstwa: Rosję oraz Chiny.

Dornod - marzenie o Mongolii fot. pixabay
Dornod – marzenie o Mongolii fot. pixabay

Rezerwat pełen „kopytnych”

Dornod jest regionem, który od 2005 roku został sklasyfikowany jako rezerwat biosfery przez światową organizację UNESCO. Dzięki temu został włączony do kilku ważnych projektów, mających na celu niezwykle ścisłą ochronę regionu oraz pomoc lokalnym mieszkańcom w podtrzymywaniu jego rozwoju. Region ten podzielony jest na dwie główne części, w której północna ma charakter bardziej podmokły, natomiast południowa – stepowy. Dlatego też, w części stepowej możemy spotkać ogromne stada gazeli (tzw. gazela mongolska), które potrafią biegać o wiele szybciej niż niejeden rozpędzony Jeep! Ponadto, wśród 3 milionów żyjących obecnie na świecie antylop, dokładnie połowa z nich znajduje się w Mongolii, a większość z nich żyje w regionie Dornod. Znaczną część stanowią również dzikie konie, na których grzbietach można odbywać przejażdżki po regionie. Zwierzaki są przyjazne, więc nawet mało wprawny jeździec sobie poradzi. :)

Dariganga podczas przerwy na posiłek fot. ikon.mn
Dariganga podczas przerwy na posiłek fot. ikon.mn

Podróż w czasie

W związku z tym, iż Dornod jest regionem dosyć mocno odizolowanym od świata zewnętrznego, znajdziesz tam niezwykłe elementy folkloru, zachowane w niemalże nienaruszonej postaci. Na szczególną uwagę zasługują kowale oraz złotnicy, którzy potrafią wytwarzać niesamowite ornamenty, które potem przyozdabiają domy oraz miejsca sakralne. Największa grupa etniczna zamieszkująca Dornod to Dariganga, która porozumiewa się w bardzo dawnym dialekcie khalkha oraz halh, będących odłamem mongolskiego. Co ciekawe, społeczność Dariganga jest w większości wyznania buddyzmu tybetańskiego, jednak część z nich wciąż kultywuje szamanizm, rozumiany jako wiara w obecność bóstw, demonów oraz błąkających się dusz we wszechświecie. Ponadto, wielu szamanów nadal leczy poprzez medycynę naturalną oraz magię! Obecnie większość Dariganga na stałe mieszka w miastach, ale bardzo duża część wciąż prowadzi nomadyczny tryb życia. Dlatego też, podczas zmian pór roku, zmienia się również ich miejsce zamieszkania. Dariganga przemieszczają się razem z całym swoim obozem oraz zwierzętami około pięciu razy w ciągu roku!

Tego zdjęcia nie „zmaścisz”

Dornod zachwyca, podobnie jak cała Mongolia. Nie ma na świecie tak złego aparatu fotograficznego, który mógłby zrobić fatalne zdjęcie, ponieważ odsłaniające nam się przed oczami krajobrazy są nienaganne. Zdecydowanie warto odwiedzić tę fantastyczną część świata, w której serdeczność mongolska, różnorodność fauny i flory, wymieszana ze spokojem, który ogarnia nas po podróży przez stepy, daje bezcenną pocztówkę, którą chcielibyśmy wysłać każdemu, kto choć raz marzył o podróży do Mongolii!

Źródła:
unesco.org
visitmongolia.com
legendtour.ru
mongoliagercamps.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.